forum.transalpclub.pl

Jutro zaczynamy jedzeniem, czyli Amici Miei na Rybakach (o tutaj) godzina 20.00, później Fermentownia na Kwiatowej, lub jakiś inny bliżej nieokreślony lokal

Do zobaczenia

1 JA I ONA bez zmian
2 Korbol
3 maciejw bez Onej
4. Iksu - ale tylko ewentualnie piątek do soboty rano
5. Da - wstępnie (chcę jechać, ale jeszcze nie wiem czy weekend będę miał luźny)
6. To i ja będę

Czas się zbierać. Droga wciąż nie jest do mnie przyjaźnie nastawiona, ale trudno, trzeba jechać dalej. Docieramy w końcu na dno doliny. W Breg-Lumi i Shales wyjeżdżamy na asfalt. Tym razem to ja wznoszę pieśni ku wszystkim bogom za ten luksus. Jedziemy przez wioskę, stres związany z jazdą powoli mni...

Jak to bywa w podróżach, w końcu kogoś musiał dopaść pech. Tylko dlaczego akurat na narratora tej opowieści padło? Pewnie to z powodu płci, wiedziałam, że nie ma mowy o równouprawnieniu. 180 stopni, pod górkę, luźna nawierzchnia. Ok. tłumaczę się, ale prawda jest taka, ze źle najechałam, a na pobocz...

Dzień 4. Kolejny dzień, śniadanie i planowanie trasy. Chcemy dzisiaj wjechać do Teth, więc jedziemy na lekko. Panowie są delikatnie mówiąc leniwi(jak muchy w smole, to był pierwszy i ostatni raz w Albanii kiedy wstaliśmy tak późno, od następnego dnia to ja-potwora budziłam ich o 7.00 i nie, śniadan...

Jezioro Szkoderskie to taka duuuuuuża kałuża, ale postanowiliśmy popływać. Najpierw jakieś 15-20 m pomostem, żeby dotrzeć do wody. http://www.galeria.transalpclub.pl/var/resizes/ckcrew/Albania-2015/IMAG1004.jpg?m=1453067238 http://www.galeria.transalpclub.pl/var/resizes/ckcrew/Albania-2015/IMAG1005....

Dzień 3 Rano wstaję całkiem wyspana, pomimo niskiej temperatury nie zmarzłam, w przeciwieństwie do moich towarzyszy. http://www.galeria.transalpclub.pl/var/resizes/ckcrew/Albania-2015/DSC_0643.JPG?m=1453061909 Nasza miejscówka Czas na śniadanie… Hmm no tak, jedzenia mamy tylko tyle co zostało ze wcz...

Dzień 1 Tak więc ruszamy. Czy wspominałam o tym, że zastanawiałam się czy dam radę? Hmmm… Nie zastanawiałam się i przez najbliższe 40 h nie będę o tym myślała, bo i po co :D Gdzieś w okolicach Wrocka dowiadujemy się, że jednak jedziemy we trójkę, a miało być nas czterech. Jednak nic nie jest w stani...

Hmmm zawsze najtrudniej jest zacząć… Minęło już sporo czasu od naszego powrotu, wieczory stały się chłodne i słodkie czerwone wino zaczęło również lepiej smakować… Czas powrócić wspomnieniami do tych niesamowitych miejsc. To jak to się stało że trafiliśmy do Albanii… Właściwie nie miałam brać udział...

Podeślij mi telefon i link do oferty, żebym wiedziała co jadę oglądać

Wracam na święta do Piły, więc mogę podjechać

Tak jakby W chmielniku nie ma już wolnych stolików dla tak licznej grupy

Będzie naPiwek na Wodnej 12. start godz. 20.00. Rezerwacja na nazwisko Kubiś

Chmielnik czy Kultowa? Decydować szybko

To może powiedz jakie lokale Cię interesują a ja postaram się coś zorganizować

Czyli ustalone, spotykamy się w piątek, zarezerwuję nam stolik w jakimś barze. Myślę, że o 20.00 możemy zaczynać

Panowie to może jakieś świąteczne spotkanie w piątek (18.12) albo sobota (19.12)?

Klasyczne problemy z łącznością z ziemią, ale i ja ustawiam się po nią w kolejkę

Piękna maszyna ale o Teth chyba będziesz musiał zapomnieć a i początek SH 20 może sprawić Ci problemy, za to później to już bez stresu

Ze zdjęć wnioskuję że b. koleżeński kolega bolec tradycyjnie już :wink: pomagał rozstawć namiot koledze juchiowi. W kolektywie siła :impreza: , brawo koledzy :ok: Ja natomiast z tego samego zdjęcia wnioskuję, że kolega Ebolec razem z Yuchyem oraz Coreballem radośnie przyglądają się jak rozkładam na...