forum.transalpclub.pl

No cóż, bardzo dziękuje za zaproszenie. Było niezwykle miło

Wchodzę w to, myślę że razem z Jerzyną zabezpieczymy kawałek przestrzeni magazynowej, a i przy innych sprawach w miarę mozliwości pomogę. 1. wojtekk 2. Qter 3. Nadol 4. Leo 5. tomekpe 6. kewis 7. ostry 8. pilot - ja mam dość spory garaż dlatego zgłaszam się jako magazynier :grin: 9. poss'ter 10. mar...

Tomek, Ewelina gratulacje !!

Hanka - jak bym już gdzieś słyszał to imię
( Też mam córkę Hankę )
Gratki

Dzięki za spotkanie, Miło sie tak spotkać po "latach".

A może gdzieś, ktoś byle po asfalcie ?

Raczej nie bo u mnie pada jak dupa. Raczej będę autem.

Ja będę koło 21

Pozdrawiam

Byłem, jadłem, polecam

Baran, karta kredytowa w kieszeń i jedziesz a tak poważniej weź jeszcze torbe na zbiornik, to przydatna sprawa. Masz miejsca od cholery, minimalizuj

Najczęściej z wyposażenia to brakuje PLNów, i chęci. A niestety na to nie poradzimy Oprócz tego ze planujemy wyjazd budżetowy, a na chęci to już nic sie nie poradzi.

Witajcie, Krótka piłka: w najbliższy weekend jedziemy na spontanie z Baranem w Karkonosze odstresować się od zgiełku miejskiej dżungli. Temat wynikł niejako 'przy okazji', stąd szybka akcja. Wyjazd z Warszawy w czwartek 4 kwietnia nocnym pociągiem (22:50 z Centralnego) do Jeleniej Góry, powrót w nie...

Z tym fajnie to przesadziłeś Będzie krew, pot i łzy

Mam nadziej ze coś udało się załatwić z Kasią ? Jak by co dawaj znać będziemy działać.

Buffalo + kumpel z Los Żukeros, namiot/Żuk, trasa żukowo-turystyczna.

W dup..ch się poprzewracało V8 4x4 , bęzyniaki na wtrysku, a gdzie romantyka starożytnych podróżników

Poszły głosy ...

wojtekk pisze:

krzysimirn pisze: nie kasować na razie:-)

Ty to lepiej przemyśl

No i będzie w ryja gitarrą, Krzychu pilnuj się.

Maras chłopie najlepszego, uczynię prawie wszystko żeby sie tam dziś pojawić. Z tego co mi wiadomo będziemy mieli odwiedziny 1400-stu krakusów - dziś Legia gra z Cracowią.

Dzięki, niema czego gratulować - jeden szalony psycholog duuużo nam opowiadał dlaczego warto działać A tak poważnie super by było poza pokazami zorganizować parę spotkań na ćwiczenia.

Dziś padło i na mnie - miałem swój pierwszy raz i kurde tym razem nie był to pokaz. Pijany facio w wieku koło 50 lat wyszedł na jezdnie prosto pod auto. Jechałem samochodem z rodzinką. Szybka akcja - apteczka, kamizelka i do dzieła. Gość miał rozciętą głowę i ranę na nodze, generalnie poturbowany. C...